niedziela, 14 września 2014

Co zrobię tej jesieni?

Jesień ma swój niepowtarzalny urok. To ten czas, kiedy wyciągamy grube swetry, nosimy skórzane kurtki (moja miłość) i mięciutkie szaliki, a wieczorami wtulamy się w ukochany kocyk. Mimo deszczu i wczesnego zachodu słońca nie zapadam w chandrę(jeśli Wy macie inaczej, to polecam sposoby Olly jak z tą chandrą walczyć).
 Dla mnie jesień to klimatyczny czas, kiedy inspirację czuję w powietrzu. Może dlatego, że jestem (prawie) dzieckiem tej pory roku?
Najbliższe miesiące zapowiadają się bardzo wyjątkowo. Przedstawiam Wam listę rzeczy, które chcę zrobić tej jesieni, ale większość z nich jest uniwersalna i przypasować może każdemu.

Co trzeba zrobić jesieni 2014? Lista Dashki:
źródło
1. Kupić wrzosy.
Do tego przymierzam się chyba od dwóch lat. Główny problem jest taki, że ja i rośliny to niezbyt dobre połączenie. Mam nadzieję, że to się zmieni, bo na urodziny dostałam pięknego storczyka i bardzo nie chciałabym, żeby coś mu się stało. Wrzosy równie pięknie wpasowałyby się w wystrój mojego pokoju.
2. Chodzić na długie spacery...
Uwielbiam spacery w deszczu. W przeciwieństwie do mojego psa.
Jesienne spacery w zachmurzone popołudnia, szeleszczące liście pod nogami i ulubiona muzyka w słuchawkach to jest to. Wtedy rodzą się najlepsze pomysły na teksty.
3. ... i nosić ze sobą parasol.
Mój błąd, ciągle o tym zapominam. A potem moknę i wyglądam jak skrzyżowanie pudla i lwa (uroki pseudokręconych włosów). Moje postanowienie na tą jesień - wsadzić parasol do torby, żeby zawsze go mieć przy sobie.

4. Spędzić wieczór pod kocykiem z dobrą książką
Mimo zabiegania i wielu obowiązków mam nadzieję, że uda mi się spędzić chociaż kilka wieczorów w ten sposób. Stos książek do przeczytania rośnie w zastraszającym tempie, a Prus i Dostojewski groźnie spoglądają na mnie z biurka. I co tu począć?
5. Spróbować nowej herbaty
Świetny dodatek zarówno do zestawu koc+książka, jak i do pracy. Śliczny zaparzacz do herbaty, który otrzymałam od przyjaciółki jest dobrym pretekstem do zainwestowania w jakieś dobre, może trochę egzotyczne herbatki. Może coś polecicie?
6. Brać długie relaksujące kąpiele

Przynajmniej raz na jakiś czas. Jesień zapowiada się na testowanie różnych dodatków do kąpieli. Więcej zdradzę Wam pewnie niedługo.
7.Palić świeczki zapachowe
Jedna z najfajniejszych rzeczy jesienią i zimną to palenie świeczek zapachowych. W tej kwestii również stawiam na przetestowanie czegoś nowego. Moja ukochana waniliowa świeca już mi nie wystarcza.
8. Zobaczyć nowy film z Danielem Radcliffe
źródło
19.09 wychodzi "Słowo na M" w którym gra mój absolutny ulubieniec. Zresztą przecież wiecie, że mam do niego taką słabość, że mogłabym zrezygnować ze szpilek i koturnów dla jego 165cm.
9. Wybrać się w podróż
Kto powiedział, że podróżować można tylko latem? Kraków, Wrocław jesienią? Czemu nie! Poza tym w październiku czeka mnie wyczekiwana wycieczka do Hiszpanii. 
10.Poznawać nowe miejsca
Punkty 9 i 10 są ze sobą powiązane, ale nie całkiem. Chcę nie tylko zwiedzić nowe miasta, ale także odkryć jakieś fajne miejsca w moim mieście. Kawiarnie, puby? A może kluby? Z pewnością podzielę się nimi z Wami w ulubieńcach.
11. Wybrać się na imprezę dancehallową
A skoro już mowa o klubach, to wypadałoby w końcu zaliczyć jakąś imprezę dancehallową. Tyle lat już tańczę, a na żadnej jeszcze nie byłam. Wstyd. Ale już za dwa tygodnie świetna okazja do nadrobienie zaległości, bo koniec września to pierwsze pokazy Swaggout!
12. Dużo pisać
I korzystać z tej jesiennej weny. Kiedy nie tańczę to piszę, kiedy nie piszę to tańczę. W między czasie chodzę do szkoły, ale to te mniej przyjemne sprawy, więc o nich nie mówmy. 
Generalnie chcę tej jesieni czerpać maksymalną radość i satysfakcję z moich pasji.
13.Nadrobić zaległości serialowe...
... i być w miarę na bieżąco z nowościami. Jak  prawie każda kobieta (ale faceci chyba też tak mają) mam swoich absolutnych ulubieńców i już nie mogę się doczekać czasu spędzonego z Damonem, Elijah, Tobym i Alex Vause.
14.Zorganizować/ pójść na karaoke
źródło

Rzecz do której zabieram się od dłuższego czasu. Tej jesieni absolutny must have. Repertuar mam gotowy. Bardzo wzruszający. To kto się pisze na wspólne śpiewanie?
15.Zorganizować/ wybrać się na maraton filmowy
Tu podobnie jak z karaoke. 

A Wy co chcecie zrobić tej jesieni? A może jakieś Wasze punkty pokrywają się z moją listą?

6 komentarzy:

  1. Kiedyś nie lubiłam jesieni, ale z biegiem czasu coraz bardziej przekonuję sie do każdej pory roku i jesień jest jedną z lepszych. :) Bardzo lubię ciepłe swetry i wieczory spędzone w domu z książka, serialem, oraz przy zapachowej świecy - idealne. :) Przy okazji kupiłam sobie piękny parasol i żaden deszcz nie jest mi straszny, cieszę się z tej jesieni. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grunt to pozytywne podejście :D A takie wieczory są własnie najlepsze :)

      Usuń
  2. KOCHAM CIĘ ZA TĘ CUDOWNĄ REKLAMĘ MOICH SPOSOBÓW NA CHANDRĘ! <3
    Wrzosy też chciałam kupić, ale kompletnie nie będą pasowały do artystycznej wizji pokoju wyczarowanej przez moją siostrę, z którą nadal ten pokój dzielę XD
    Wstyd mi za siebie, bo ze strachu przed studiami nie typuję żadnych książek do czytania tej jesieni. Żadnych nowych, bo kolejny odgrzewany kotlet czeka w mojej torebce aż się za niego wezmę XD
    Co do herbatek - polecam gorąca czystą białą herbatę, zieloną z cytryną i imbirem, zieloną japońską i czerwoną z guaraną :3
    Pisać będę sporo razem z Tobą! Wiesz, w tramwaju, w przerwach między uczelnią a nauką w domu, hahaha!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. skoro są świetne (chociaż dla niektórych niektóre trochę niemożliwe) (chociaż będę nad tym pracować w czwartek;>) to polecam, a co! Muszę się podlizywać, żebyś mnie po Gdańsku w wakacje oprowadziła ;)

      Herbaty muszę koniecznie wypróbować!

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię jesień i te wieczory spędzane pod kocem z książką i herbatą... :)
    Świeczki zapachowe też lubię :D

    OdpowiedzUsuń