Wracam do gry, jak to powiedziała Olly. Chciałoby się powoli, delikatnie. Żeby nie przeżyć nagłego szoku. Ale nie ma czasu na powoli. Nie ma czasu się cackać. Z dnia na dzień powrót na pełne obrotu. W pełnym znaczeniu tego słowa. Wzdycham i biorę łyk herbaty.
Kalendarz wypchany po brzegi. Mam w nim chyba wszystko co się da. Może rzeczywiście trzeba by go zamienić na segregator, tak po prostu. Chyba to przemyślę. Wątpię, żeby teraz ważył dużo mniej. Lubię mieć wszystko przy sobie, w zasięgu ręki.
Odkładam na chwilę notatki, żeby napisać do Ciebie. Chociaż kilka słów. Lubię dla Ciebie pisać, a jak wiadomo przyjemności, nawet drobne, mogą pomóc przetrwać najcięższy dzień. Ten jest naprawdę koszmarny. Prawie od samego rana. Ale mimo złości staram się nastawić pozytywnie. Mam nadzieję, że Ty masz lepszy dzień niż ja, skoro raczej nie dam Ci dzisiaj za dużego kopa. Raczej potrzebuję go od Ciebie. Wiesz, chociaż takiego lekkiego.
źródło |
Cieszę się, że jesteś. Nawet jeśli rzadko o sobie dajesz znać. A może nawet wcale. Ja wiem, że to czytasz. I jestem Ci za to bardzo wdzięczna.
Tak więc mam do Ciebie małą prośbę. Właściwie dwie.
Po pierwsze, dzisiaj to Ty kopnij mnie. Motywacyjnie i optymistycznie. Wiesz przecież, że odwdzięczę się z nawiązką. A jeśli nie masz co do tego pewności, to obiecuję że tak będzie.
Po drugie, wiesz jak to zwykle bywa kiedy musisz się zająć czymś super ważnym i super nudnym. Wtedy przychodzą najlepsze pomysły. Lista moich, w kochanym czarnym Moleskine, rośnie szybko z każdym przeczytanym rozdziałem historii starożytnej. Ale wiesz, jesteś dla mnie ważny. A skoro tak, to chcę coś zrobić dla Ciebie. O czym chciałbyś poczytać? Które tematy notek są dla Ciebie najciekawsze?
W przygotowaniu obiecana seria o tańcu. Gotowych parę felietonów pseudomiłosnych. Do odkurzenia kilka tekstów motywacyjno-optymistycznych. Pomysłów kilka na kulturalne polecanki (jesień temu sprzyja). Statystyki zaś mówią, że najczęściej czytane teksty to te o... mnie. Lifestyle to za dużo powiedziane raczej, ale wiesz o co chodzi.
No więc na co masz ochotę? Do kocyka i ciepłej herbatki? Daj znać. Tu lub prywatnie. Jak wolisz. Jakby co, wiesz gdzie mnie szukać.
*Dzisiejszy tekst to czysty strumień myśli. Czasami tak trzeba.
Kocham Twoje strumienie myśli <3 A czytać będę wszystko, co dla mnie napiszesz <3
OdpowiedzUsuń